--- Duo - Orpheus and Eurydice (1) --- Orpheus: Cóż, Zagreusie, jakże wspaniale cię tu widzieć. Wraz z Eurydyką nadrabialiśmy zaległości za cały ten czas, który spędziliśmy osobno. Eurydice: Tak. A zatem, czy mógłbyś nam wybaczyć na krótką chwilę, skarbie? Jeszcze nie skończyłam nadrabiać. Ale najpierw, zanim pójdziesz! --- Duo - Orpheus and Eurydice (2) --- Zagreus: Nigdy nie słyszałem czegoś takiego. Chociaż brzmicie doskonale, gdy śpiewacie osobno, razem jesteście absolutnie cudowni. Orpheus: Wspaniały komplement, mój przyjacielu. Niewątpliwie to same Mojry uknuły, byśmy wraz z Eurydyką się spotkali i wspólnie śpiewali. Zakochali się. A później zostali okrutnie rozdzieleni na pewien czas! Eurydice: No no, tylko nie zaczynaj z tym znowu, jasne, Orfi? Mamy przed sobą całe życie pośmiertne! I mnóstwo pieśni do nadrobienia. Orpheus: Cóż, oczywiście masz rację, moja droga. Wybaczysz nam, Zagreusie? Nasze powołanie wzywa. --- Duo - Orpheus and Eurydice (3) --- Zagreus: Hej, wy dwoje, jak tam leci ostatnio? Znów ze sobą rozmawiacie? Lub też śpiewacie? Orpheus: Och, wszystko układa się niezwykle cudownie, mój przyjacielu. Nigdy nie myślałem, że ponownie ujrzę Eurydykę po tym, jak... Eurydice: Orfi po prostu nie potrafi się zamknąć, jeżeli chodzi o tamten raz, skarbie. Ale robimy postępy. Dzięki, że przyczyniłeś się do jego wizyty. Jestem pewna, że potrzebował sporo zachęty. --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (1) --- Eurydice: Hej, miło z twojej strony, że nas odwiedzasz, Wasza Królewska Mość! Dla ciebie! --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (2) --- Eurydice: Orfi i ja mamy się dobrze, dzięki tobie. Trzymaj się, skarbie! --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (3) --- Eurydice: Mam nadzieję, że również znajdziesz sobie kogoś do wspólnego śpiewania, skarbie. --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (4) --- Eurydice: Nie martw się, Wasza Wysokość, odstawię go z powrotem do pracy na czas, słyszysz to, Orfi? --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (5) --- Eurydice: Orfi i ja jesteśmy niczym typowe stare małżeństwo, skarbie. --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (6) --- Eurydice: Jeśli odnajdziesz tam szczęście, skarbie, nie oglądaj się. --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (7) --- Eurydice: Nie jest tu tak źle, skarbie. Mam nadzieję, że u ciebie również. --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (8) --- Eurydice: Cóż mogę rzec, skarbie. Lubimy ćwiczyć nasz ulubiony kawałek! --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (9) --- Eurydice: A któż by inny, jak nie dzieciak Hadesa złożył nam obojgu wizytę! --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (18) --- Eurydice: Zgadnij co ostatnio robiliśmy, skarbie? A teraz, wybaczysz nam? --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (19) --- Eurydice: Właśnie skończyliśmy jeść! Mnóstwo nam zostało. --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (20) --- Eurydice: Jedyną rzeczą, która jest lepsza niż śpiew, skarbie, to śpiew z osobą, którą kochasz. --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (21) --- Eurydice: Orfi właśnie ćwiczy przed swoim następnym występem dla Hadesa Seniora! --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (22) --- Eurydice: Kto by pomyślał, właśnie byliśmy zajęci śpiewaniem, skarbie! --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (23) --- Eurydice: Nie miałam wiele szczęścia w próbach nauczenia Orfiego jak się gotuje, ale śpiewać to on umie, o tak! --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (24) --- Eurydice: Spójrz, Orfi, mamy widownię! A zatem śpiewaj z głębi serca! --- Duo - Orpheus and Eurydice Misc Chat (25) --- Eurydice: Nie przejmuj się Orfim, skarbie. Jest niczym w transie, gdy zacznie śpiewać! --- Duo - Orpheus and Eurydice In The Blood Chat (1) --- Eurydice: Znasz ten kawałek, skarbie? To jeden z naszych starych hitów! --- Duo - Orpheus and Eurydice In The Blood Chat (2) --- Eurydice: Właśnie wspominaliśmy stare czasy, Orfi i ja! --- Duo - Orpheus and Eurydice In The Blood Chat (3) --- Eurydice: Postanowiliśmy nieco urozmaicić nasz sposób śpiewania, skarbie! --- Duo - Orpheus and Eurydice In The Blood Chat (4) --- Eurydice: Muszę przyznać, że ciepło mi się zrobiło na sercu z powodu tej starej pieśni! --- Eurydice First Meeting 01 A --- Eurydice: Hej, musisz być dzieciakiem Hadesa! Jak leci, Wasza Królewska Mość? Miło mi cię poznać, jestem Eurydyka. Co sprowadza tak ważnego faceta do miejsca takiego jak to? Zagreus: Witaj! Nie ma potrzeby na formalności. Jestem Zagreus. Podróżuję w pewnych sprawach służbowych! Sprawdzam sytuację z magmą. Nie chcę być niegrzeczny, ale odrobinę mi się spieszy. Eurydice: Cóż, masz zatem ręce pełne roboty, skarbie! Już cię puszczam, ale w moim domu panuje jedna zasada, a jest nią: Nikt nie wychodzi stąd z pustymi rękami, rozumiesz? Wybieraj zatem, na mój koszt! --- Eurydice First Meeting 01 B --- Eurydice: Hej, musisz być dzieciakiem Hadesa! Jak leci, Wasza Królewska Mość? Miło cię poznać, jestem Eurydyka. Co sprowadza tak ważnego faceta do miejsca takiego jak to? Zagreus: Witaj! Nie ma potrzeby na formalności. Jestem Zagreus. Podróżuję w pewnych sprawach służbowych. Poza teren przerażającej Kościanej Hydry. Nie chcę być niegrzeczny, ale odrobinę mi się spieszy. Eurydice: Cóż, masz zatem ręce pełne roboty, skarbie! Już cię puszczam, ale w moim domu panuje jedna zasada, a jest nią: Nikt nie wychodzi stąd z pustymi rękami, rozumiesz? Wybieraj zatem, na mój koszt! --- Eurydice First Meeting 01 C --- Zagreus: Witaj! Nie ma potrzeby na formalności. Jestem Zagreus. Podróżuję w pewnych sprawach służbowych. Powiedz, skoro masz na imię Eurydyka, to czy znasz może Orfeusza? Z zacięciem muzycznym, nieco posępny, o imponującej fryzurze? Eurydice: *On *cię do tego namówił? Słuchaj, skarbie, może zajmij się zatem swoimi sprawami. Nie możesz jednak wyjść stąd z pustymi rękami, taka jest zasada, a zatem wybierz coś - ja stawiam! Nic jednak dla niego. --- Eurydice About Orpheus 01 --- Eurydice: Hej, skarbie, co się dzieje, powiedz! Gdy coś jest na rzeczy, to czuję to w kościach, a coś jest na rzeczy. Zagreus: Cóż, chodzi o to, że myślę, że możesz znać pewnego Orfeusza, prawda? Wiesz, taki z zacięciem muzycznym, trochę posępny, o imponującej fryzurze? Jest nadwornym muzykiem w domu mojego ojca. Nazywa cię swoją muzą. Mówi, że okropnie za tobą tęskni. Pomyślałem... że powinnaś to wiedzieć. Eurydice: Orfeusz to wszystko powiedział, co? Wiesz co, następnym razem jak na niego wpadniesz, zapytaj go o ten czas, gdy przebył taki kawał drogi, aby spróbować mnie ocalić - pomimo, że byłam już martwa. Czy potrafisz zgadnąć, jak to się wszystko skończyło? Zagreus: *Yyy*... tak, myślę, że tak. Słuchaj, nie chciałem cię zdenerwować. Eurydice: Cóż, on też nie chciał! Ale wiesz co? Czyny biją na głowę intencje, skarbie. A teraz, proszę: przekąska i możesz ruszać w drogę. --- Eurydice About Orpheus 02 --- Eurydice: O co chodzi, skarbie? O nie, tylko mi nie mów, że przebyłeś taki kawał drogi z Tartaru, żeby wypytywać mnie o tego twojego zaprzyjaźnionego obiboka - nadwornego muzyka. Zagreus: Zdecydowanie nie! Jestem tu wyłącznie ze względu na twoje imponujące umiejętności śpiewania, gotowania i konwersacji. Ale skoro o tym wspomniałaś... zdajesz się mieć mu wiele do powiedzenia. Czy jest coś, co mogę zrobić? Eurydice: Zobaczmy zatem, czy dobrze rozumiem. Orfeusz spaprał ze mną sprawę jak idiota, a teraz to ja mam się odezwać do *niego*? Wybacz, skarbie, ale nic z tego. Między nami już wszystko skończone. I wiesz co? Myślę, że my też już tutaj skończyliśmy. A teraz wybacz! --- Eurydice About Orpheus 03 --- Eurydice: Hej, skarbie! No i co myślisz - całkiem dobry kawałek, prawda? Nie wiem, jakim cudem wszyscy nie śpiewają. Śpiew poprawia nastrój, pozwala na szybszy upływ czasu. Czego tu można nie lubić? Zagreus: To piękna pieśń. Nawet jeśli jesteś na niego zła... mam na myśli Orfeusza... i tak zawsze śpiewasz? Eurydice: Och, to nie jest pieśń Orfeusza - żartujesz sobie? Jest w pełni moja. Zawsze lubił mawiać, jak to jestem dla niego muzą, cóż - to dlatego, że napisałam mu połowę jego pieśni! Ale o tym to już nie wspomniał, czyż nie? Zagreus: Cóż, nie ujął tego w taki sposób, ale... Orfeusza odrobinę ciężko rozszyfrować. Eurydice: Odrobinę ciężko go znosić. Mam nadzieję, że ta cecha nie przejdzie na żadnego z jego kolegów. Powinnam wrócić do ćwiczeń, do zobaczenia. --- Eurydice About Orpheus 04 --- Zagreus: Słuchaj, Eurydyko, obiecuję nie męczyć cię tym tematem za każdym razem, ale... powinnaś wiedzieć, że twój mąż jest zdruzgotany tym, co się z wami stało. Jest mu naprawdę przykro i wciąż cię bardzo kocha, jestem tego pewien. Eurydice: *Tsk*... i co ja mam z tą wiedzą zrobić, Wasza Królewska Mość...? Zagreus: Ja... jeszcze nie wiem. Ale wiesz co? Nie powinnaś wierzyć mi na słowo. Powinnaś usłyszeć to od niego. Eurydice: Z tego co rozumiem, to nie wydaje mi się, żebym miała okazję na niego wpaść w najbliższej przyszłości. Ale ty jesteś dzieciakiem Hadesa! Chcesz w naszej kwestii pociągnąć za sznurki - proszę bardzo. Ale nie będę żyć nadzieją. Nawet gdybym mogła. --- Duo - Progress and Orpheus (1) --- Eurydice: Także, *uch*, a w ogóle to co ostatnimi czasy słychać u Orfeusza? Nadal układa włosy w te ładne, małe loczki? Podejrzewam, że do tej pory zbladła mu już opalenizna. Zagreus: Loczki? *Yyy*, no nie do końca, nie. Ale ma się dobrze! Jak na niego. Ostatnio zaczął na nowo śpiewać, a to był duży krok. Wcześniej w ogóle tego nie robił. Wciąż mówił o tym, jak to utracił swoją muzę. Eurydice: A teraz wie, że ja wciąż tu jestem, co. To... cóż, dzięki za informację, skarbie. Muzyka to jego dar. Dobrze wiedzieć, że nie odrzucił wszystkiego. --- Duo - Progress and Orpheus (2) --- Zagreus: Eurydyko, czy mogę cię prosić o przysługę? Nie żebyś była mi cokolwiek dłużna, ale wysłuchasz mnie? Eurydice: Tak, pewnie, skarbie, o co chodzi? Choć mam nadzieję, że nie będziesz mnie prosić o przepisy kulinarne. To ściśle tajny rodzinny sekret! Powiedziałabym, że zabiorę go ze sobą do grobu, ale... cóż. Zagreus: Nie chodzi o twoje przepisy, choć te są zaprawdę wspaniałe. Chodzi o twoją piosenkę. Jestem pewien, że w Domu byłaby prawdziwym hitem! I znam kogoś, kto naprawdę musi ją usłyszeć. Nie masz przypadkiem pergaminowej kopii, którą mógłbym ze sobą zabrać? Eurydice: Wasza Królewska Mość, chcesz moją *pieśń*? Wiesz, że nosi tytuł *"Nie Tęsknię"*, prawda? *Tsk*, ale pewnie, czemu nie. Jeśli w twoim Domu ma lecieć jakaś muzyka, to niech będzie wspaniała. Pozwól też, że dam ci coś, co do niej idealnie pasuje. --- Duo - Progress and Orpheus Song Reaction (1) --- Eurydice: ...Co powiedział, skarbie? Na temat piosenki. Na pewno mu się spodobała, czyż nie? Nie mam jednak pewności. A całkiem sporo się nad tym zastanawiałam. Zagreus: Nie musisz się już dłużej zastanawiać. Czasami ta pieśń przepięknie rozbrzmiewa w całym Domu. Ma... smutniejszy wydźwięk, niż gdy to ty ją wykonujesz, ale... znowu go zainspirowałaś. Jak to miewało miejsce wielokrotnie wcześniej, z tego co rozumiem. Eurydice: Hm. A więc to hit, z tego co mówisz. Miałam co do niej przeczucie. Czasami połączysz ze sobą słowa i już wtedy wiesz, że wyszło coś wyjątkowego. --- Duo - Progress and Orpheus (3) --- Eurydice: Co teraz będzie, skarbie...? Chodzi mi o to, że... przez ciebie teraz znowu myślę o Orfeuszu, więc... co mam teraz z tym zrobić? Zagreus: Nawet jeśli nie możecie być teraz razem, to mam nadzieję, że lepiej się czujesz wiedząc, jak bardzo mu na tobie zależy. A ja spróbuję pociągnąć za parę sznurków, tak jak powiedziałaś. Nie mogę niczego obiecywać w sprawach związanych z moim ojcem, ale... zrobię wszystko co w mojej mocy. Eurydice: Cóż, co mogę ci powiedzieć? Dziękuję, Wasza Królewska Mość. To wiele dla mnie znaczy. Ale nie musisz czuć presji. Przez cały ten czas miałam się dobrze bez niego i będę mieć się dobrze bez względu na wszystko. Gdyby tylko on mógł powiedzieć to samo. --- Eurydice About Singers Reunion Quest Complete 01 --- Eurydice: Hej, posłuchaj no przez chwilę, Hadesowy dzieciaku. Słuchaj, ja... Dziękuję ci. Z głębi mojego serca. Za przywrócenie mi mojego Orfiego i w ogóle. Zagreus: Eurydyko, ależ nie ma za co, naprawdę. Pomogłaś mi przejść przez piekielne płomienie, raz za razem. Chociaż tyle mogłem zrobić - nakłonić Orfeusza do wyjścia z jego własnej szczeliny rozpaczy, abyście mogli wyjaśnić sobie pewne rzeczy. Eurydice: Cóż, jesteś naprawdę kochany, skarbie. Nadal będziesz ciągle widywał Orfiego w Domu, ale teraz ja również będę go mogła widywać. Miło jest mieć na co czekać, wiesz? Założę się, że jest tam ktoś, kto ma tak z tobą. --- Eurydice About Singers Reunion Quest Complete 02 --- Eurydice: Hej! Co się stało, Wasza Królewska Mość? Wyglądasz na zdołowanego. Zazwyczaj jesteś cały uśmiechnięty, z jakiegokolwiek powodu! Zagreus: Och, ja... cóż, patrząc wstecz, wszystko to między tobą i Orfeuszem, zdałem sobie sprawę... cóż, mam nadzieję, że nie byłem zbyt natrętny w tej całej kwestii. To nie była wcale moja sprawa, aby wtrącać się w wasze życie osobiste. Powinienem był zapytać. Eurydice: A, to? *Pff*, daj spokój, wcale się tym nie przejmuj. Gdybyś był zbyt natrętny, uwierz mi, że pokazałabym ci gdzie twoje miejsce, nieważne żeś z rodziny królewskiej. Ale hej, nigdy za wiele ostrożności w kwestii przeszłości, uczuć i tym podobnych, racja? --- Eurydice About Singers Reunion Quest Complete 03 --- Eurydice: Muszę ci coś powiedzieć, skarbie. Orfeusz z pewnością jest inny od ostatniego razu, gdy się widzieliśmy. No wiesz, gdy jeszcze żył i oddychał, i w ogóle. Zagreus: Myślę, że doświadczenie próby uratowania cię, porażki, śmierci, stania się nadwornym muzykiem, odmowy śpiewania, następnie bycia zamkniętym w odosobnionym więzieniu, następnie dowiedzenia się o tobie prawdopodobnie odcisnęło na nim piętno. A czemu, wszystko w porządku? Wyglądało na to, że się ze sobą dogadujecie, gdy was ostatnim razem widziałem. Eurydice: Och, dogadujemy się świetnie! Lepiej niż kiedykolwiek. Kiedyś był bardziej swego rodzaju ważniakiem, ale teraz jest nieco bardziej... jak to się mówi... wrażliwy? Teraz zawsze jestem w stanie dokładnie stwierdzić, co mu chodzi po głowie. --- Eurydice About Singers Reunion Quest Complete 04 --- Eurydice: Hej, Wasza Królewska Mość! Muszę przyznać, że dokonałeś całkiem niezwykłych czynów, przynajmniej według Orfiego! Ale nie martw się. Twój sekret jest u mnie bezpieczny. Zagreus: O nie, wychwalał przy tobie moje zmyślone wyczyny? Próbowałem mu powiedzieć, że tylko żartowałem, ale przez to jedynie uważa, że jestem skromny. Eurydice: Nie zajdziesz daleko z tą skromnością również jeżeli chodzi i o mnie, skarbie. Jestem zaszczycona samą obecnością kogoś o tak szalonych wyczynach, o których się śpiewa, bądź mówi! --- Eurydice About Singers Reunion Quest Complete 05 --- Zagreus: Hej, czy Orfeusz naprawdę miał kiedyś loczki i... coś co nazywa się opalenizną? Widziałem go jedynie jak wygląda... cóż, jak wygląda teraz. Eurydice: Miał! A opalenizna to... cóż, jeżeli jesteś tam na górze na gorącym słońcu odpowiednio długo, to twoja skóra zaczyna się nieco przypiekać. Ale w przyjemniejszy sposób, niż to brzmi! Muszę jednak przyznać, że czas był łaskawy dla Orfiego, nie uważasz? --- Eurydice Mentions Orpheus 01 --- Eurydice: Hej, powiedz mi coś, Wasza Królewska Mość. Znasz wiele zjaw. Nie znasz może przypadkiem Orfeusza, co? Chudziutkie ciało, jęczący głos? Słyszałam, że oficjalnie służy na twoim dworze? Tworzy muzykę! Zagreus: Oczywiście, że znam Orfeusza, jesteśmy kumplami! Chwila, a czemu o to pytasz? Eurydice: Kumplami, powiadasz? Przynajmniej dopóki nie musisz na nim w jakiejś sprawie polegać. Nawet o mnie nie wspomniał, prawda? Cóż, jeśli kiedykolwiek to uczyni, powiedz mu, że u mnie wszystko świetnie! Mam się znakomicie. --- Eurydice Mentions Orpheus 01 B --- Eurydice: Co ostatnio słychać, skarbie, wydarzyło się coś w tym twoim fajnym Domu? Zagreus: Cóż, wspomniałaś o Orfeuszu... mój ojciec zamknął go na krótką chwilę za to, że nie chciał śpiewać. Będąc nadwornym muzykiem i w ogóle. Ale już wyszedł i ma się dobrze! Tak myślę. Eurydice: Nie słuchał poleceń, co. Brzmi to na Orfeusza, o tak. Cóż, jeżeli to jest najbardziej ekscytująca rzecz, która się wydarzyła, to niewiele mnie tutaj ominęło. --- Eurydice About Hermes 01 --- Eurydice: Hej, co tam, skarbie? Powiedz, musisz znać sporo ważnych osobistości, czyż nie? Innych bogów i w ogóle? Zagreus: Znam kilku. I ogólnie skontaktował się ze mną ostatnio Hermes - chciał ci przekazać, że jest mu przykro, jak to wszystko się skończyło. Ma to jakiś związek z tym, jak Orfeusz przyszedł tu za tobą? Eurydice: Och, jakie to miłe z jego strony. Całkiem sympatyczny gość, jak na boga Olimpu. Taa, to on mnie tu podrzucił. Nie chowam do niego urazy, wykonywał po prostu swoją pracę. To Orfeusz wszystko schrzanił. --- Eurydice About Nymphs 01 --- Eurydice: Z pewnością nie widuje się tu zbyt wielu nimf, co. Nie umieramy tak łatwo, większość z nas. Czuję się wyjątkowa! Zagreus: Nigdy nie spotkałem innej nimfy, skoro o tym teraz wspomniałaś. Ale słyszałem o kilku! Bogini Artemida zdaje się spędzać więcej czasu z nimfami niż z innymi bogami Olimpu. Eurydice: Tak słyszałam! Ale to nie jest tak, że wszystkie trzymamy się razem, no bo są driady i najady, i nereidy, i oceanidy... praktycznie dla każdego rodzaju terenu tam na górze jest nimfa, która go kocha! Może potrzebna nam również nazwa na nimfy Podziemi. --- Eurydice About Persephone 01 --- Zagreus: Eurydyko, czy przypadkiem spotkałaś kiedykolwiek *Persefonę *podczas tej całej sytuacji, kiedy to Orfeusz zszedł tu na dół, aby spróbować cię wydostać? Eurydice: Och, ją? Taa, była z Hadesem Seniorem, czemu? Moment. *Łoł*. Czy ty? Myślałam... Zagreus: To skomplikowane. I proszę, nie rozpowiadaj tego. Po prostu zastanawiałem się... jaka ona była? Jeżeli pamiętasz. Eurydice: Nie udało mi się uchwycić zbyt dużo w kwestii pierwszego wrażenia, ale mogę powiedzieć jedno: Miała dobry gust muzyczny! Myślę, że wraz z Orfeuszem spodobaliśmy się jej jako duet. Ale nie widziałam jej ostatnio, ani też nie słyszałam od niej żadnych wieści. Słuchaj, mam nadzieję, że wszystko jest okej. --- Eurydice About Persephone 01 B --- Eurydice: Nie udało mi się uchwycić zbyt dużo w kwestii pierwszego wrażenia, ale mogę powiedzieć jedno: Miała dobry gust muzyczny! Myślę, że wraz z Orfeuszem spodobaliśmy się jej jako duet. Ale nie widziałam jej ostatnio, ani też nie słyszałam od niej żadnych wieści. --- Eurydice Post Epilogue 01 --- Eurydice: Hej, wszyscy mówią, że Persefona... wróciła? Brzmi to jak kawałek dobrych wieści, czyż nie jest tak, skarbie? Zagreus: Hej, wróciła i tak, to są dobre wieści, dziękuję. Ona i ja mamy sporo straconego czasu do nadrobienia, ale myślę, że całkiem dobrze zaczęliśmy. Eurydice: Cóż, to dopiero ulga. A ty wciąż tu jesteś! Więc przypuszczam, że masz więcej oficjalnych spraw do załatwienia, co oznacza, że nadal mam kogoś, kto może próbować moich przysmaków od czasu do czasu! --- Eurydice Post Epilogue 02 --- Eurydice: Orfi mówi mi, że Królowa dobrze się aklimatyzuje w twoim Domu! Musi tam być inaczej - mieć tego typu damę. Jak Hades Senior to znosi, jeśli mogę zapytać? Zagreus: Och, znosi to... tak dobrze jak znosi cokolwiek innego, skoro o tym wspomniałaś. Wciąż jest sobą, ale mimo tego... to była mile widziana zmiana. Eurydice: Dobrze to słyszeć! Orfi zawsze lubił śpiewać dla innych bardziej niż ja, a wygląda na to, że ona jest dobrą publiką. --- Eurydice About Music 01 --- Eurydice: Grasz sam na jakimś instrumencie, albo śpiewasz, albo cokolwiek, dzieciaku Hadesa? Dobrze to robi, wiesz! Zagreus: Gram trochę na lirze! Sam Orfeusz udzielał mi kilku wskazówek. Nigdy jednak nie próbowałem śpiewać. Tak naprawdę, to nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić. Eurydice: Cóż, czy mogę ci zaproponować, abyś kiedyś spróbował? Kto wie, możesz być kolejnym Orfeuszem! --- Eurydice About Onions 01 --- Eurydice: Podjadałeś *cebule *czy coś, skarbie? Bez urazy ani nic, ale czuć od ciebie, jakbyś zjadł całą jedną na surowo. Zagreus: *Emm*, tak, ale... czekaj. Jak jeszcze mogą być one jedzone? Eurydice: Co, żartujesz sobie ze mnie? Można je zgrillować, podsmażyć, usmażyć, ugotować, marynować, upiec! Och, skarbie. Tyle cię omijało. --- Eurydice About Love 01 --- Eurydice: Tak przy okazji, masz w swoim życiu kogoś wyjątkowego, skarbie? Wydaje się, że możesz być dla kogoś dobrą partią. Zagreus: Wiesz co, tak, mam, Eurydyko. Wszystko w moim życiu tak bardzo pędzi, że ledwo byłem w stanie przystanąć i o tym pomyśleć. Łatwiej jest nie musieć przechodzić przez to wszystko samemu... zwyczajnie wiedząc, że niedługo ich zobaczę. Eurydice: Wiem co masz na myśli. I hej, to świetnie! Dopóki wciąż możesz być sobą. Znałam zbyt wiele nimf, których całe życia opierały się na kimś, kogo kochały. Założę się, że ktokolwiek cię kocha... to kocha cię ze względu na to, jaki jesteś. --- Eurydice Misc Meeting 01 --- Zagreus: Eurydyko, a tak w ogóle to jak długo jesteś tu na dole, jeśli mogę zapytać? Wygląda na to, że dość dobrze się tutaj zadomowiłaś. Masz tu wspaniałe mieszkanie! Eurydice: Jak długo jestem tu na dole, skarbie? *Hm*! Nie mam bladego pojęcia. Gdy zostaje się zjawą, to zatraca się wszelkie poczucie upływu czasu - a może to dlatego, że nie ma tu nad głową ani słońca, ani księżyca. Ale tak, znalazłam sobie całkiem przytulne miejsce i je odrobinę wyremontowałam! --- Eurydice Misc Meeting 02 --- Eurydice: Jesteś w samą porę, Wasza Królewska Mość. Przygotowuję tu coś naprawdę smacznego, co powinno ci przypaść do gustu. Głodny, prawda? Zagreus: Jak zwykle. Zawsze jesteś taka hojna. I zawsze coś gotujesz! I śpiewasz. Miewasz tutaj wielu gości? Twoje mieszkanie zdaje się znajdować... trochę poza utartymi ścieżkami. Eurydice: Co, myślisz, że miewam tu wielu gości? *Haha*, nie, ale i tak lubię gotowanie! To w pewien sposób jest tak, jak ze śpiewaniem. Im więcej się próbuje, tym lepiej to wychodzi, a za każdym razem wychodzi nieco inaczej. --- Eurydice Misc Meeting 03 --- Zagreus: Eurydyko, jak możesz gotować w tej całej spiekocie występującej w tej okolicy? Czy zawsze było tu tak zalane magmą? Eurydice: Spiekota? *Ha*, ja nie żyję, Wasza Królewska Mość! Ta spiekota to dla mnie jedynie technika gotowania. Nie potrzebuję też snu! Mogę tu gotować tony jedzenia. Nie jest tak źle! --- Eurydice Misc Meeting 04 --- Zagreus: Wiesz, że nigdy jeszcze nie spotkałem nimfy. Bliżej ci do bogów niż śmiertelników, prawda? Eurydice: No tak, bogowie też mogą *umrzeć*! Gdzie tu sprawiedliwość? W moim wypadku poszło o głupie ugryzienie przez węża. Wyobrażasz sobie coś bardziej żenującego? Zajmujesz się swoimi sprawami, a tu nagle *pstryk*! Nie żyjesz i jesteś w drodze tutaj na dół. Zagreus: Ja... znam to uczucie lepiej, niż mogłabyś się tego spodziewać. Eurydice: Cóż, prędzej czy później i tak bym tu wylądowała. Równie dobrze mogło się to stać wtedy, gdy wciąż dobrze wyglądam. Ale wydaje mi się, że można tu otrzymać taki wiek, jaki się chce, gdy cię tu rejestrują. Założę się, że przeforsowali to wszyscy ci, którzy umarli ze starości. --- Eurydice Misc Meeting 05 --- Eurydice: A tak w ogóle, to co to masz za oficjalne sprawy, Wasza Królewska Mość? Wygląda na to, że ostatnimi czasy niezwykle często prowadzą cię przez Asfodel. Zagreus: To... słuchaj, prawda jest taka, że próbuję się stąd wydostać. Natrafiłem po drodze na kilka przeszkód, ale myślę, że w końcu mi się uda. Eurydice: Och, naprawdę! Nic więcej nie mów, wiem, jak to jest. Mam nadzieję, że w twoim przypadku Mojry będą patrzeć w drugą stronę. Próbujesz się wydostać, co? Sama o tym nie myślałam już nie wiem od jak dawna... --- Eurydice Misc Meeting 06 --- Eurydice: Ze wszystkich tych kamieni pośród lawy w Asfodelu, dzieciakowi Hadesa udało się odnaleźć właśnie ten, no proszę! Masz jakąś mapę tego miejsca czy co? Zagreus: Nie wydaje mi się, żeby mapa na zbyt wiele się tu zdała, bo wszystko za każdym razem zmienia tu swoje położenie. Choć jest to interesujący zbieg okoliczności, że ciągle na ciebie wpadam. Eurydice: Zbieg okoliczności? Daj spokój, skarbie, przecież jesteś bogiem. Ktoś tam ciągle cię tu do mnie wysyła. Może to po prostu Mojry. Ach, cóż! Z pewnością nie przeszkadza mi towarzystwo. No i mam mnóstwo jedzenia! --- Eurydice About Acorn 01 --- Zagreus: Eurydyko, chciałem ci ponownie podziękować za tego magicznego żołędzia, którego od ciebie dostałem. Więc to z tego na powierzchni wyrastają rośliny i inne rzeczy? Eurydice: Och, nie byle jakie rośliny, skarbie! Drzewa! Wielkie, sękate dęby i tym podobne. Niektóre z nich żyją setki lat! To bardzo długo, jak dla śmiertelnych. Dobrze się nim opiekuj, a być może pewnego dnia i dla ciebie wyrośnie z niego coś wyjątkowego! --- Eurydice About Acorn 02 --- Zagreus: Hej, to może być dziwne pytanie, ale... ten Wiecznie Zielony Żołądź, to nie jest... twój krewniak, prawda? Bo wiesz, jesteś po części dębem, czyż nie? Eurydice: Tak, to prawda, jestem częściowo dębem. Ale niekoniecznie w tej części, o której myślisz. Myślisz, że tak po prostu dałabym ci jedno z moich dzieci czy coś? *Hahahaha*, to okropne! --- Eurydice About Distant Memory 01 --- Eurydice: Zaczekaj, skarbie, czy to... *hm*! Niemalże czułam, jakby to Orfeusz z tobą był. Słyszysz, co ja plotę? Musiałam śpiewać zbyt wiele wysokich dźwięków czy coś. Zagreus: Nie, poczekaj, coś w tym jest... myślę, że musiałaś wyczuć Odległe Wspomnienie Orfeusza! Podarował mi je jako upominek, na znak naszej przyjaźni. Choć coś takiego... czuję, że powinno należeć do ciebie. Eurydice: O, to jest on, o tak! Widzisz, nie powinnam była w siebie wątpić. Cóż, zatrzymaj to sobie, jako że mam już pełno wspomnień z nim związanych, dzięki! --- Eurydice Low Health 01 --- Eurydice: Och, skarbie, wyglądasz okropnie. W coś ty się wpakował? Proszę, jeden z tych przysmaków powinien sprawić, że poczujesz się nieco lepiej. --- Eurydice Low Health 02 --- Eurydice: Och, wyglądasz, jakbyś sporo przeszedł, dzieciaku Hadesa. Może porządny kęs pomoże! --- Eurydice Low Health 03 --- Eurydice: *Uuf*, jesteś w rozsypce, skarbie. Oszczędzaj siły i zobacz, czy coś z tego ci pomoże. --- Eurydice Low Health 04 --- Eurydice: Hej, nie krwaw mi tu na podłogę, skarbie. Dopiero tu posprzątałam! Weź jeden z tych przysmaków, może cię wzmocni. --- Eurydice Chat 01 --- Eurydice: A może szybka przekąska zanim wyruszysz w drogę, co, skarbie? --- Eurydice Chat 02 --- Eurydice: Śpiewaj, gdy jesteś szczęśliwy - śpiewaj, gdy ci źle, Wasza Królewska Mość. --- Eurydice Chat 03 --- Eurydice: Hej, a oto dzieciak Hadesa! To co to będzie tym razem, Wasza Królewska Mość? --- Eurydice Chat 04 --- Eurydice: Powiedziałabym, byś czuł się jak u siebie w domu, skarbie, ale wyglądasz, jakbyś wolał być gdzie indziej! --- Eurydice Chat 05 --- Eurydice: Jesteś w samą porę, Wasza Królewska Mość! Ugotowałam coś w sam raz dla ciebie. --- Eurydice Chat 06 --- Eurydice: Och, Wasza Królewska Mość, wróciłeś! Cóż, do zobaczenia później! --- Eurydice Chat 07 --- Eurydice: A właśnie myślałam, że minęło już zbyt wiele czasu, odkąd ostatnio wpadł tutaj dzieciak Hadesa! --- Eurydice Chat 08 --- Eurydice: To co to będzie tym razem, Wasza Królewska Mość, hmm? --- Eurydice Chat 09 --- Eurydice: Och, wyglądasz na wygłodniałego, skarbie! Proszę, pozwól, że ci z tym pomogę. --- Eurydice Chat 11 --- Eurydice: Musisz być głodny, skarbie. Mam coś, co powinno postawić cię na nogi! --- Eurydice Chat 12 --- Eurydice: Jakże miło z twojej strony, że wpadłeś, Wasza Królewska Mość. Proszę! --- Eurydice Chat 13 --- Eurydice: Jak tam ostatnio leci, skarbie, dobrze jadasz i w ogóle? --- Eurydice Chat 14 --- Eurydice: Po prostu sobie śpiewam i gotuję na potęgę. Znasz mnie, skarbie. --- Eurydice Chat 15 --- Eurydice: Smacznego, skarbie! Nie żebym miała inne gęby do wykarmienia! --- Eurydice Chat Extra 01 --- Eurydice: Wszystko gra w Asfodelu, Wasza Królewska Mość! Uważaj na siebie. Ja tu będę. --- Eurydice Chat Extra 02 --- Eurydice: Jeśli chcesz najlepszej kuchni w Asfodelu, wiesz dokąd się udać! --- Eurydice Chat Extra 03 --- Eurydice: Hej, to dzieciak Hadesa! Co podać tym razem, hm? --- Eurydice Chat Extra 04 --- Eurydice: Uważaj tam na siebie, w porządku, Wasza Królewska Mość? --- Eurydice Chat Extra 05 --- Eurydice: Nie pozwól, by Hades Senior sprowadził cię na dół, skarbie. Proszę. --- Eurydice Chat Extra 06 --- Eurydice: Wiem, że masz ważne sprawy służbowe, którymi musisz się zająć, dlatego dziękuję, że mnie odwiedzasz, Wasza Królewska Mość. --- Eurydice Chat Extra 07 --- Eurydice: Wyglądasz, jakbyś się spieszył, myślę jednak, że zawsze jest czas na szybką przekąskę, racja? --- Eurydice Chat Extra 08 --- Eurydice: Hej, witaj z powrotem, Wasza Królewska Mość, przybyłeś w dobrym momencie! --- Eurydice Chat Extra 09 --- Eurydice: Próbuję doprowadzić te przepisy do perfekcji od nie wiem jak dawna! --- Eurydice Chat Extra 10 --- Eurydice: Wyglądasz, jakbyś nic nie jadł, odkąd tu ostatnio byłeś! --- Eurydice Chat Extra 11 --- Eurydice: Jesteś tutaj zawsze mile widziany, Wasza Królewska Mość. --- Eurydice Chat Extra 12 --- Eurydice: Może dam ci coś na drogę, skarbie? --- Eurydice Chat Extra 13 --- Eurydice: Co tym razem, Wasza Królewska Mość? --- Eurydice Mad Chat 01 --- Eurydice: Pamiętaj tylko, żeby przekazać temu nic nie wartemu Orfeuszowi, że dobrze wyglądam. --- Eurydice Mad Chat 02 --- Eurydice: Skarbie, zapytałabym jak się miewa jak-mu-tam, ale mnie to nie obchodzi! --- Eurydice Mad Chat 03 --- Eurydice: Założę się, że Orfeusz nie miał ostatnio żadnych przebłysków muzycznego geniuszu, prawda? --- Eurydice Mad Chat 05 --- Eurydice: Mam nadzieję, że to nie Orfeusz nakłania cię do tych wszystkich wizyt? --- Eurydice Mad Chat 06 --- Eurydice: Ta pieśń jest lepsza od jakiejkolwiek, którą Orfeusz kiedykolwiek stworzył, mówię ci. --- Eurydice Mad Chat 07 --- Eurydice: Wybacz mi, Wasza Królewska Mość, nie jestem w nastroju na dłuższą pogawędkę. --- Eurydice Mad Chat 09 --- Eurydice: Lepiej, żebyś nie miał żadnych dodatkowych wiadomości od tego nic nie wartego Orfeusza. --- Eurydice Mad Chat 10 --- Eurydice: Proszę, zjedz przekąskę, skarbie i powiedz Orfeuszowi, że była przepyszna. --- Eurydice Aint Even Mad Chat 01 --- Eurydice: Zrób coś dla mnie i miej oko na Orfeusza, w porządku, skarbie? --- Eurydice Aint Even Mad Chat 02 --- Eurydice: Zrób coś dla mnie, skarbie. Upewnij się, że Orfeusz wie, że będę tu czekać. --- Eurydice Aint Even Mad Chat 03 --- Eurydice: Muszę być z tobą szczera, skarbie. Czasem chyba trochę mi go brakuje. --- Eurydice Aint Even Mad Chat 04 --- Eurydice: Kiedyś mnie tu tak odwiedzisz, a Orfeusz też tu będzie. --- Eurydice Aint Even Mad Chat 05 --- Eurydice: Nie pozwól, by Orfeusz wpakował się w zbyt wielkie kłopoty, dobrze, skarbie? --- Eurydice Aint Even Mad Chat 06 --- Eurydice: Jest mi tutaj dobrze samej, skarbie. Ale nie miałabym nic przeciwko, gdyby i on tu był. --- Eurydice Aint Even Mad Chat 07 --- Eurydice: Mam nadzieję, że Orfeuszowi lepiej się powodzi tam, gdzie mieszkasz. --- Eurydice Aint Even Mad Chat 08 --- Eurydice: Poprosiłabym cię, abyś zaniósł coś z tego Orfeuszowi, ale wcale nie są takie dobre, jeżeli nie są całkowicie świeże. --- Eurydice Aint Even Mad Chat 09 --- Eurydice: Orfeusz mówi mi, że jesteś dobrym przyjacielem. Dzięki, skarbie. --- Eurydice Aint Even Mad Chat 10 --- Eurydice: Kocham Orfeusza i w ogóle, skarbie, ale miło jest mieć trochę czasu dla siebie! Eurydice: Wiem, że nie możesz długo zostać, skarbie, więc zjedz coś i uważaj tam na siebie, dobrze? --- Eurydice Aint Even Mad Chat 11 --- Eurydice: Śpiewam, kiedy Orfeusz tu jest, śpiewam, kiedy go nie ma. Proste! --- Eurydice Gift 01 --- Zagreus: Eurydyko, dziękuję, że sprawiłaś, iż czułem się mile widziany w twoim przytulnym domu. Nie mogę powiedzieć tego samego o innych miejscach, w których byłem. Mam dla ciebie drobny podarunek. Eurydice: *Oo*, to bardzo miłe z twojej strony, Wasza Królewska Mość. Przynosisz mi takie świeże składniki! Wiesz co? Również mam coś dla ciebie, pomoże cię ochraniać! --- Eurydice Gift 02 --- Eurydice: Właśnie tego składnika potrzebowałam, skarbie, bardzo ci dziękuję! Wiesz, nie jesteś nawet w połowie taki zły, jak słyszałam! Zagreus: Och, nie martw się, wciąż się poznajemy! Mam jeszcze mnóstwo czasu, aby sprostać mojej złej sławie. Choć jestem zaskoczony, że w ogóle cokolwiek o mnie słyszałaś. --- Eurydice Gift 03 --- Eurydice: *Oo*, dla mnie, naprawdę, Wasza Wysokość? To będzie idealny składnik do moich najnowszych przepisów. Zagreus: Wiesz, spośród wszystkich dusz, które kiedykolwiek spotkałem, myślę, że ty będziesz w stanie wykorzystać to w najlepszy możliwy sposób. --- Eurydice Gift 04 --- Eurydice: Czytasz w moich myślach, skarbie! Czasami zużywam to w zastraszającym tempie. Zagreus: A z kolei ja w zastraszającym tempie pochłaniam twoje niesamowite potrawy, jak tylko nadarza się ku temu okazja. --- Eurydice Gift 05 --- Eurydice: Hej, to niezwykła hojność z twojej strony, że mnie w to zaopatrujesz, Wasza Królewska Mość! Zagreus: Cała przyjemność po mojej stronie! Twój widok zawsze mnie cieszy, podczas moich ogólnie niezbyt pomyślnych podróży po Asfodelu. --- Eurydice Gift 06 --- Eurydice: Dzięki, Wasza Wysokość! Ale chyba nie wpadniesz w kłopoty, dając mi to, czyż nie? Zagreus: *Ha*, nie! Nie sądzę, abym mógł wpaść teraz w większe kłopoty. Niech to sprawi, aby twoje potrawy były jeszcze bardziej smakowite! --- Eurydice Gift 07 --- Zagreus: Eurydyko, pomyślałem, że może to pomoże ci w twych kulinarnych podbojach. Weź, proszę. Eurydice: Łał, to jest Ambrozja! Ciężko tutaj o nią. Jesteś pewien, że mogę to przyjąć? Zagreus: Absolutnie! Chociaż tyle mogę zrobić za całą twoją przyjaźń i wsparcie. Zawsze miło jest usłyszeć twój głos, gdy jestem w okolicy. --- Eurydice Gift 08 --- Eurydice: Mówiłam ci kiedyś, że jesteś kochany, skarbie? Bo jeśli nie, to mówię ci to teraz. Co by się stało z moim gotowaniem, gdyby nie ty? Zagreus: Myślę, że twoje gotowanie miałoby się równie wspaniale, choć cieszę się, że mogłem cię choć trochę wesprzeć w tym wielkim przedsięwzięciu. Eurydice: Cóż, oboje wiemy, że ty zrobiłeś dla mnie o wiele więcej. Nie spodziewałam się, że w najbliższym czasie nawiążę tutaj nowe przyjaźnie, dlatego niezwykle miło było móc cię poznać. I jeśli mogę tak powiedzieć? Piekielnie fajny z ciebie gość, Wasza Królewska Mość.